U szczytu wiru znajduje się tylko nieskończona mgła, lecz w jednym z miejsc gęstnieje ona, przybierając ciemniejszy kolor, układając się w kształt obrzędowego ołtarzu. Gdy zaś pojawi się w tym miejscu ktoś, kto do niego nie należy, powierzchnia ołtarza zabarwia się na krwistoczerwono, zaś z dołu skapują krople czerwonego, krwawego deszczu o gęstej konsystencji. Poza tym co jakiś czas wzmaga się wiatr i ołtarz zaczyna wirować, rozchlapując ciężką klejącą ciecz na tych, którzy są w pobliżu...