Wysoko w górze wznosi się wielka metropolia, składająca się wyłącznie z białych chmur, tak gęstych że mogą po nich swobodnie stąpać nawet stworzenia ziemi, jeśli jakoś się tu dostaną za sprawą swych latających braci. Budynki z chmur wznoszą się na setki metrów w samym centrum, na obrzeżach natomiast są małe domki. Gdzieniegdzie chmury układają się w kształt drzew i kwiatów, gdzie indziej zaś można znaleźć bajorka z wodą, śniegiem lub kuleczkami gradu. Pogoda zawsze jest słoneczna, jako że nad miastem nie ma już żadnych innych chmur, czasem jednak chodząc po miękkim białym puchu możesz poczuć iskrę elektryczności, która nie zaboli cię, lecz jedynie połaskocze w stopy...